Strony

poniedziałek, 29 maja 2023

Po zachodzie słońca - Kinga A. Lis [Przedpremierowo]

 

Tytuł: Po zachodzie słońca 
Autor: Kinga A. Lis
Wydawnictwo: Lipstick Books 
Ilość stron: 384
Ocena: 8/10

"Nie byłam już Danicą, lecz Stellą, którą ubóstwiali wszyscy. Byłam Stellą, dla której tutaj przychodzili i zostawiali swoje pieniądze. Byłam dziewczyną dla nich, nigdy dla siebie. To nie jest historia o Kopciuszku, który znalazł księcia.

Znajdziecie tu tylko to, co dzieje się po zachodzie słońca i za zamkniętymi drzwiami. Wszystko, co jest zakazane dla większości z nas."

Danica, dziewczyna, którą błędy młodości zaprowadziły w ciemne zakamarki nocnego klubu i Alan, mężczyzna, który pewnego dnia przypadkowo się w nim pojawia. Ich poznanie rozpoczyna historię, w której nic nie jest oczywiste i przewidywalne.

Czy dziewczyna będzie umiała opuścić niebezpieczne środowisko, gdy na swej drodze spotka miłość swojego życia? Czy może jej przywiązanie do tego miejsca zwycięży?

To nie jest kolejne love story!

Zaślepiająca chęć odbicia się od dna, fikcyjne życie kontra rzeczywistość. Obserwujemy ogromne pogubienie głównej bohaterki, jej ucieczkę w narkotyki, alkohol i seks, by poradzić sobie z problemami, bólem i samotnością, by nie czuć, by spróbować wyprzeć ze świadomości to, co się robi, zagłuszyć wyrzuty sumienia... Ale czy tylko chwilowe poczucie bezpieczeństwa jeszcze bardziej jej nie pogrąży? Czy Alan, który pojawił się w jej życiu, będzie w stanie wyciągnąć ją z tego błędnego koła?

"Zagubiona dziewczynka, która nie potrafi zareagować na wyciągnięte w jej stronę pomocne dłonie. Choć robiłam dwa kroki do przodu, wystarczył jeden telefon, bym zrobiła dziesięć do tyłu. Nie wierzyłam w siebie. Nie byłam już tą dziewczyną sprzed trzech lat. Niby starsza, a słabsza psychicznie. Byłam niestabilna uczuciowo."

Kinga Lis porusza temat trudnych relacji rodzinnych. Byłam zła na to, w jaki sposób rodzice potraktowali Danicę. Żadne dziecko, nawet już to dorosłe nigdy nie chciałoby usłyszeć od rodzica, że się na nim zawiedli. A oni? Czy byli wobec córki w porządku? Nie widzieli w sobie winy? Czy w dzieciństwie dali jej wystarczającą ilość miłości i ciepła? W moim odczuciu wątek ten mógłby zostać szerzej rozbudowany. Równie istotna okazała się też potrzeba niezależności. 

Jest w tej książce kilka elementów, które w pewien sposób przypominały mi film "Pretty Woman". Seks, pieniądze i mężczyzna, który próbuje pokazać Danici, że mogłaby żyć inaczej. Początkowo Alan był dla mnie zagadką, ale z czasem przekonał mnie do siebie i bardzo go polubiłam. Czy Danica będzie na tyle silna, by zawalczyć o lepszą przyszłość, o marzenia? Czy pokona strach przed miłością? Wybierze płatną miłość czy prawdziwe uczucie? I czy padną tak wyczekiwane dwa magiczne słowa?

"Naprawdę poczułam się jak Julia Roberts. Myślałam, że takie rzeczy dzieją się tylko na filmach, a nie w prawdziwym życiu. Tymczasem wszystko się zgadzało i jedyne, czego brakowało to wielka miłość."

Przez niemal połowę książki akcja jest dość stateczna, ale później przyspiesza. Pojawia się wątek mafijny i robi się niebezpiecznie.

W tej historii nic nie jest oczywiste, a zakończenie zaskakuje. Nie sądziłam, że tak to się wszystko skończy. Książka skierowana jest do osób pełnoletnich, gdyż zawiera dosadny język, wulgaryzmy oraz bardzo odważne, ostre sceny seksu.

Kolejne love story? Nic z tych rzeczy! To gorrrąca, niebezpieczna i brutalna historia chorej zazdrości i obsesji uchylająca drzwi do zakazanego świata rozpusty... A wejść tam można tylko "Po zachodzie słońca". Odważysz się? A może wraz z Danicą zapragniesz sprawdzić, czy każdemu pisane jest szczęście i miłość?

Wewnątrz książki znajdziecie moją polecajkę.
 


We współpracy z Wydawnictwem Lipstick Books 



4 komentarze:

  1. Gorąca premiera się zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście ciekawie się zapowiada! Lubię zaskakujące zakończenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w planach tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecę może koleżance, która lubi podobne publikacje. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)