Strony

czwartek, 26 stycznia 2023

Kiedy ślub? - Natasza Socha [Przedpremierowo]

 

Tytuł: Kiedy ślub?
Autor: Natasza Socha 
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 320
Ocena: 8/10

Maja słyszy to pytanie na każdym rodzinnym obiedzie. Od dzieciństwa marzy o założeniu rodziny i zawsze gdy na horyzon­cie pojawia się potencjalny kandydat na męża, roztacza wokół siebie uwodzicielską aurę.

Patrycja za żadne skarby świata nie chce się z nikim wiązać. Jest singielką i bardzo sobie chwali ten stan.

Ścieżki kobiet, dla których szczęście znaczy zupełnie coś innego, przetną się, w momencie gdy każda z nich ma już swój plan na życie. Ale czy na pewno tak jest? Czy realizują swoje własne marzenia, a może tylko oczekiwania innych?

Żeby się tego dowiedzieć, Patrycja i Maja będą musiały wybrać się nad morze, ratować podupadający hotel, zrobić najlepszą fotkę z hasztagiem, zaciąć się w windzie, zakochać i zgubić kota.

Pewnie wiele razy słyszeliście przy rodzinnych spotkaniach, a nie daj Boże przy świątecznym stole pytania typu: kiedy ślub? A dlaczego nie? Kiedy dzieci? Przyznam, że ja wiele razy. Ktoś, kto dopytuje nas o takie rzeczy, często pewnie nawet nie pomyśli, że nas to boli, a może po prostu mamy inny plan na życie? 

Natasza Socha przybliża nam sylwetki dwóch różnych bohaterek - Mai i Patrycji. Wydawać by się mogło, że obie mają zaplanowane to, jak chcą i jak powinno wyglądać ich życie. Ale czy aby na pewno tego właśnie pragną? Czy nie idą po najprostszej linki oporu? Czy to są ich marzenia? A może rodziny, która ma wobec nich oczekiwania? No właśnie rodzina... A gdzie w tym wszystkim my? Czego się boimy? Tego, co powiedzą inni? Tak nigdy nie powinno być. Trzeba nauczyć się stawiać granice, mówić nie, a przede wszystkim nie bać się samodzielnego myślenia i wyrażania uczuć. 

"Czuła się niewybieralna, odstawiona na boczny tor, bo przecież przez większość życia nieustannie niemal podprogowo wbijano jej do głowy, że świat bazuje wyłącznie na związkach. Nie można żyć długo i szczęśliwie w pojedynkę. Nie można cieszyć się życiem, kiedy jest się samemu. Najważniejsze jest wspólne wicie gniazda. Odnalezienie drugiej połówki pomarańczy, jabłka, czegokolwiek. W dwudziestym pierwszym wieku największym osiągnięciem kobiety w dalszym ciągu było wyjście za mąż."

Autorka stworzyła historię, która jestem pewna, że dotyczy wielu z nas. To książka, która pozwala zrozumieć nasze obawy i lęki przed małżeństwem, zakładaniem rodziny, ale i to, że singiel też może być szczęśliwy. To, że ktoś jest samotny wcale nie oznacza, że gorszy. Nie musimy dopasowywać się do ogólnie przyjętych norm, poddawać się presji innych. Bo tak łatwiej, bo to się opłaca? A gdzie autentyczność, szczerość? 

"Odniosła wrażenie, że chyba niewielu ludzi na tym świecie jest sobą. Że nie wiadomo, na ile to, co mówią, pokrywa się z tym, co rzeczywiście myślą. (...) Ale czy to dlatego, że ciągle jeszcze zwycięża strach? Że nie chcą wyłamywać się z tłumu i wolą dopasowywać się do innych? Single do singli, rodzinni do rodzinnych, kury domowe do innych kur? Zupełnie jakby ktoś zatykał im usta i nie pozwalał mówić o tym, co czują. Czego chcą. Jakie mają marzenia. Niektórym udawało się wyrwać z tego kręgu. Inni dziobali dalej to samo proso, co reszta drobiu."

Oprócz przewodniego tematu nie zabrakło dawki dobrego humoru. Zabawnych momentów dostarczają nie tylko bohaterowie, ale i pewien kot. Tu wszystko wywróci się do góry nogami. Mniejsze i większe tajemnice wyjdą na jaw. Dodatkowo skąpany słońcem Kołobrzeg dodaje wakacyjnego klimatu. Plaża, piasek i szum morza... Czego chcieć więcej? 

"Kiedy ślub?" to obraz tego, jak w dzisiejszych czasach wygląda spojrzenie ludzi na związki i ich życiowe wybory. To powieść o tym, że miłość jest nieprzewidywalna, nie da się jej zaplanować. Bawiłam się z tą książką świetnie. Teraz czas na Was! 


We współpracy z Wydawnictwem W.A.B.



8 komentarzy:

  1. Książki tej autorki czytam zawsze z wielką przyjemnością i tym razem również na pewno sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobry humor to coś, co mi teraz potrzeba, a pewien kot dodatkowo intryguje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czegoś takiego lekkiego mi teraz potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze wiedzieć, że świetnie się przy niej bawiłaś.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)