Strony

czwartek, 20 października 2022

Piękna i gniewny - J. Harrow

 

Tytuł: Piękna i gniewny 
Cykl: Wbrew pozorom (tom 1)
Wydawnictwo: Amare
Autor: J. Harrow
Ilość stron: 328
Ocena: 9/10

Bardzo prosto jest przekroczyć granicę dzielącą miłość od nienawiści...

Mogłoby się wydawać, że Larissa ma wszystko: kochającego męża, pieniądze i luksusy o jakich inni mogą tylko pomarzyć. Gdy pewnego dnia nakrywa Matthiasa na zdradzie, nie ma wątpliwości, że jej idealne życie właśnie legło w gruzach.

Poznanie Ivo, mężczyzny związanego z półświatkiem, daje jej szansę zemsty na mężu i odkrycie nowych odcieni pożądania. Szereg niespodziewanych wypadków sprawi jednak, że w życiu kobiety pojawi się ktoś jeszcze... Tajemniczy Rosjanin z amnezją nie wydaje się być najlepszym obiektem do ulokowania uczuć, a jednak wzajemna fascynacja z każdym dniem przybiera na sile. Czy Larissa zaryzykuje i zaufa swojemu sercu raz jeszcze?

"Piękna i gniewny" to historia, której od początku do końca nie można przewidzieć. Tu nic nie jest pewne. I chyba to najbardziej mi się w tej książce podobało. Wyraźnie widać, że J. Harrow miała pomysł na jej fabułę. Mało tego. Wszystko się tu "kleiło", miało sens. Choćby doskonale skonstruowana, rozwinięta i wyjaśniona intryga. Z kolei wątek zdrady i zemsty... powiem tylko tyle, że fajnie to wyszło. I są też granice, które łatwo przekroczyć...

Jeśli zaś chodzi o postaci, to okazali się barwni, charakterni i nieprzewidywalni. Spotkacie tu silną bohaterkę, która nie da sobie w kaszę dmuchać. Wie, kiedy użyć pazura. Męscy bohaterowie również nie pozostają w tyle. A jest ich aż trzech! Czy którykolwiek z nich zasługuje na uwagę Larissy?

"Świat pieniędzy i biznesu to nie tylko drogie ciuchy i luksusowe samochody. To też niewzruszona twarz, gdy negocjujesz kontrakt, uśmiech wyglądający na naturalny, gdy udajesz zainteresowanie nużącą cię rozmową i obtarte do krwi pięty - zapłata za nieskazitelne piękno żony, zawsze stojącej u boku swojego cennego męża."

Czy wszystko jest na sprzedaż? Z pewnością nie, mimo iż żyjemy w czasach, kiedy wydaje się, że nie ma już miejsca na prywatność, na bycie tylko dla siebie, na prawdziwe uczucie między dwojgiem ludzi. Zawsze powinniśmy starać się, by zachować jak najwięcej siebie.

"Ivo zawsze sięgał po wszystko, czego pragnął, ale nie można posiadać drugiego człowieka. Można go kupić, zmusić do uległości, ale dusza i serce zawsze pozostają wolne."

Zaskakujące zwroty akcji, intryga, tajemnice, niebezpieczeństwo, konsekwencje podjętych decyzji i namiętność (sceny miłosne opisane w sposób smaczny) - to wszystko tworzy powieść, od której trudno się oderwać. Niepewny finał pozwala żywić nadzieję na równie emocjonującą i ciekawą kontynuację. Były łzy wzruszenia, śmiech i złość. Chcę tego jeszcze więcej!

"Wystraszyłem ją, to było pewne. Nie wiedziała jednak, że ja też się bałem... Siebie, swojej reakcji i instynktu, który najwidoczniej podpowiedział mi, co i jak mam robić. To byłem ja - ten prawdziwy, którego nie chciałem pamiętać."

"Piękna i gniewny" to powieść o pragnieniu miłości, namiętności, zemście i przekraczaniu granic. W pewnym sensie romantyczna, ale czy niebezpieczne związki nie okażą się zgubą...? Sprawdźcie koniecznie wstępując do świata wielkich pieniędzy, braku skrupułów i litości.


We współpracy z Wydawnictwem Amare 



9 komentarzy:

  1. Moja przyjaciółka właśnie czyta tę książkę i bardzo jej się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że w tej książce nic nie jest pewne i można się zaskoczyć, ale nie wiem czy po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że to początek serii, bo ja ostatnio nie znoszę zaczynać nowych cykli, a potem czekać z niecierpliwością na ciąg dalszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, to czekanie jest najgorsze, bo chciałoby się już wiedzieć co dalej 😁

      Usuń
  4. Zapowiada się całkiem ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie książki, w wolnej chwili mogłabym po nią sięgnąć. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)