Tytuł: Po tamtej stronie chmur
Cykl: Po tamtej stronie (tom 1)
Autor: Tomasz Betcher
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 320
Ocena: 9/10
Rok 1920, Dębieniec w Wielkopolsce. Na świat przychodzą bliźniaki – Teodor i Bruno. Chłopcy dorastają w majątku ziemskim należącym do rodziców – baronostwa Steinke. Wkrótce obydwaj zostają lotnikami. Ich wejście w dorosłość zbiega się z wybuchem drugiej wojny światowej.
Wiry wojny sprawią, że bracia będą walczyć po dwóch przeciwnych stronach. Niejednokrotnie znajdą się na granicy życia i śmierci. Poznają, co znaczy wola przetrwania. Doświadczą koszmaru walki o własne życie, ale także poczują smak prawdziwej miłości. Na ich losach, ale również na losach bliskich im osób zawsze będzie kładła się cieniem straszliwa wojenna.
Współcześnie, Magda i Wiktoria nieświadome ciężaru rodzinnej tajemnicy mierzą się wyzwaniami teraźniejszego świata. Nie wiedzą jednak, jak bardzo na ich decyzje, życiowe wybory oraz na to, jakimi są osobami, ma wpływ rodzinna historia braci lotników.
"Po tamtej stronie chmur" jest pierwszym tomem pełnej emocji sagi rodzinnej, która pokazuje, jak wielka siła kryje się w miłości, rodzinnych wspomnieniach i naszej przeszłości.
Tomasz Betcher osadził akcję w dwóch czasoprzestrzeniach. Mamy tu okres II wojny światowej, gdzie poznajemy dwóch braci oraz czasy współczesne, z dwiema siostrami. Cała czwórka ma inne zapatrywanie na życie i różne priorytety. W tej części wydarzenia jeszcze nie splatają się w jedną całość (choć już da się zauważyć jej zalążki), ale w kolejnych tomach zapewne będzie to wyraźniejsze. Wiele jeszcze bowiem czeka tu przed czytelnikiem niewiadomych, zwłaszcza że zakończenie książki pozostawiło nas z mnóstwem pytań co do dalszych losów bohaterów. No i ta tajemnica...
Autor wiernie oddał realia historyczne. Opisy wybuchu II wojny światowej, wysiedlanie ludności żydowskiej umieszczanej w gettach - to wszystko nie pozostaje bez wpływu na czytającego. To, co doświadczają bohaterowie, równie mocno czujemy również i my. Smutek, strata, rozpacz, tęsknota, ból, wola przetrwania były nieodłącznym elementem wojennej rzeczywistości.
"Synu, na wojnie nie masz być ani Polakiem, ani Niemcem. We wszystkich płynie tak samo czerwona krew, a wiem po sobie, że narodowość to tylko wpis w dokumentach. Masz być dobrym człowiekiem. Nawet na wojnie można nim być. Śpij, kiedy będzie można, uciekaj, kiedy będzie trzeba, i zabijaj tylko, jeśli będziesz musiał."
Jesteśmy także świadkami relacji międzypokoleniowych. Uświadamiamy sobie, że tak naprawdę nikt z nas nie może zapomnieć tego, kim jest, skąd pochodzi, jakie są jego korzenie. Losy przodków determinują nasze życie. I nie chodzi tu tylko o sprawy materialne, pamiątki czy wspomnienia, ale o to, kim jesteśmy w środku, jak traktujemy innych, jakie podejmujemy decyzje.
"Szczęście ma to do siebie, że jest kapryśne. Potrafi trwać całymi dekadami albo rozbłysnąć jasno i zgasnąć w sekundę."
Na uwagę zasługują również wątki lotnicze. Widać ile autor włożył pracy w opracowaniu szczegółów związanych z tym zagadnieniem. Da się niemal usłyszeć wartkot tych podniebnych maszyn...
"Po tamtej stronie chmur" to przejmujący obraz wojny, współczesności i siły miłości. W dzisiejszych trudnych dniach, podczas których obserwujemy to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, tym bardziej czuć ciężar i aktualność tej powieści. Ta książka dosłownie potrafi wznieść czytelnika do chmur!
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem W.A.B.
Może się za nią rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńAktualnie trochę stronię od takiej tematyki w książkach, ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuń