Tytuł: Pieprz i sól
Autor: K.A. Figaro
Wydawnictwo: Lipstick Books
Ilość stron: 320
Ocena: 9/10
Czy można mieć wszystko? Wolność? Niezależność? Pieniądze i miłość? Który element układanki okaże się niepasujący do reszty?
Gaja Strzelczyk zostaje poddana pewnej próbie, czy wyjdzie z niej zwycięsko? To kobieta o odważnych marzeniach, silna, starająca się trzymać zawsze wszystkich i wszystko na dystans, chociaż w swoim otoczeniu ma tylko jedną osobę, której bezgranicznie ufa. Na co dzień mało analizuje, od razu działa. Ktoś chce wykopać pod nią dołek, aby spadła z piedestału cenionych osób.
Na swojej drodze spotyka na pozór dwóch identycznych mężczyzn, lecz różnią się od siebie niczym ogień i woda. Czy obu będzie traktować obcesowo, przedmiotowo i wykorzystywać bez wyrzutów sumienia? Czy w końcu trafi w nią strzała Amora, a jeśli tak, to czy to zauważy i podda się buzującym w niej emocjom? Co wybierze? Wyrachowaną namiętność, podniecające niebezpieczeństwo czy może żarliwą miłość?
K.A. Figaro puściła wodze fantazji i dała nam historię, która już od pierwszej strony nie pozostawia wątpliwości z czym będziemy tym razem mieli do czynienia. Jest to bardzo gorąca, a wręcz niegrzeczna powieść. Znajdziecie tu całe spektrum emocji, nieprzewidywalności, zagadkowości, humor, zdrady, ciekawą intrygę z zaskakującym zakończeniem. A być może będzie i ciąg dalszy...?
"Czasami byłam złą kobietą. Niczym sól posypana na rany. Piekłam do żywego i wrzynałam się głęboko. Ale pieprzyć to - pomyślałam. Byłam solą i już!"
Autorka zastosowała w swojej powieści motyw snów. Dodam iż bardzo niegrzecznych. Obserwujemy jak rozwijają się relacje między Gają a dwoma mężczyznami. Mamy tu tzw. trójkąt, ale podany w dość oryginalny i nieprzewidywalny sposób.
Główna bohaterka i jej zachowanie może budzić pewne kontrowersje. Liczy się bowiem dla niej jedynie dobry seks. Nie oczekuje od przypadkowo poznanych mężczyzn miłości, a nastawia się na łóżko.
"Gdy ktoś kocha, przeważnie staje się miękki i beznadziejny. Nie ma skorupy, tylko daje się chłostać, a potem płacze i żali się, że mu się nie układa. Nie. To nie dla mnie. Wolałam konkrety. Szybkie zaspokojenie. Odrobina romantyzmu i uniesień, owszem, ale bez przesady."
Moją uwagę zwróciła przyjaciółka Gai. Strasznie irytowała mnie postać Izy. Nie zmieniło nawet faktu to, że jest moją imienniczką. Było jasne jak słońce, że to przez nią Gaja miała takie, a nie inne kłopoty. Nie mogłam pojąć jak wszystko wybaczała jej Gaja. Przyjaźń przyjaźnią, ale chyba jakieś granice muszą być, prawda?
"Iza była śliczna, drobniejsza niż ja i delikatniejsza. Mimo to świetnie się uzupełniałyśmy. Jak pieprz i sól w dobrym rosole."
Wszystkie erotyczne sceny zostały przedstawione bardzo obrazowo, ale ze smakiem. Wyraźnie było czuć namiętność i zmysłowość między bohaterami.
"Pieprz i sól" to pełen pikanterii, perwersji, wyuzdania i nieoczywistości erotyk, który nie da Wam chwili oddechu. Doskonale doprawiony i gotowy do skosztowania. Sprawdźcie kogo wybierze Gaja - Mikołaja a może Kostka?
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Lipstick Books
Na pewno wielu czytelników czeka na tę premierę.
OdpowiedzUsuńKto jak kto, ale Ty mnie zawsze zachęcasz po sięganie po romanse - a rzadko czytam ten gatunek. :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie i to bardzo :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńTym razem nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuń