Strony

piątek, 26 marca 2021

Karuzela - Agnieszka Litorowicz-Siegert

 

Tytuł: Karuzela
Autor: Agnieszka Litorowicz-Siegert 
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 416
Ocena: 8/10

Weronika przybywa na Pomorze, żeby przygotować dom ojca na jego powrót z Oksfordu. Z różnych powodów (także własnych wyrzutów sumienia związanych z zerwaniem relacji z ojcem) chce mu sprawić przyjemność i odnaleźć, a następnie ustawić w ogromnym ogrodzie starą karuzelę – najmocniejszy element wspomnień ojca z dzieciństwa. Pomaga jej Albert – miejscowy lekarz, miłośnik lokalnej historii. Między tymi dwojgiem rodzi się początkowo szorstkie, potem coraz głębsze i szlachetniejsze uczucie.

Są takie książki, które od pierwszej strony nas zachwycają. I wcale nie musi to być pędząca akcja, a tak jak w przypadku "Karuzeli" fioletowe morze wrzosów, zachód słońca, zapachy i smaki, kot i życzliwi ludzie. Agnieszka Litorowicz-Siegert stworzyła niezwykle sielski i ciepły klimat powieści. Mamy nieodpartą chęć wraz z Weroniką przenieść się i na stałe zamieszkać w domu we Wrzosówce.

Autorka stworzyła bohaterów różnych charakterologicznie. Jednak to nie jest dla nich żadną przeszkodą, by znaleźli wspólny język. Każdy z nich ma swoje problemy i każdy potrzebuje wsparcia oraz akceptacji. Towarzyszymy im w radościach i smutkach, życiowych rozterkach, odkrywaniu siebie. Pierwsze skrzypce gra Weronika. To zasadnocza, twardo stąpająca po ziemi kobieta, która ma problem z okazywaniem głębszych emocji i uczuć. Ucieka przed miłością ze strachu, że coś nie wyjdzie. Z kolei Albert... powiem tylko tyle, że to fajny facet, z trudną przeszłością i stratą, która wciąż nie daje mu spokoju.

"Ten cały Gras jest przyjemną odmianą. Poczuła ulgę. I rozbawienie. Jak traktować mężczyznę inaczej niż jako rywala? Tego nie wiedziała. Zresztą po co te dywagacje. Ona nie potrzebuje do szczęścia faceta."

Historia daje nam jasno do zrozumienia, żeby zawsze walczyć o swoje marzenia, o to, na czym nam zależy. Kolejny raz przekonujemy się, by niczego i nikogo nie oceniać po pozorach, gdyż nie zawsze wszystko jest tym, czym na pierwszy rzut oka może się wydawać. Każdy zasługuje na to, by dać mu szansę.

"- Czasem sprawy wyglądają zupełnie inaczej, niż się wydaje na pierwszy rzut oka. A ludzie bywają inni, niż sami o sobie myślą."

Wątek przewodni, jakim jest poszukiwanie pięknej, starej karuzeli bardzo szybko staje się również i naszym celem do poznania finału tej intrygującej historii. Żyjemy nadzieją na pomyślne rozwiązanie zagadki. Czy tak się stanie? Sprawdźcie sami!

"Karuzela" to klimatyczna, urzekająca i wzruszająca powieść udowadniająca, że na miłość nigdy nie jest zbyt późno, bo to najlepsze co może człowiekowi się przytrafić. To książka o poczuciu winy, poszukiwaniu siebie, tolerancji, akceptacji, przyjaźni, a przede wszystkim o ludziach i ich znaczeniu w naszym życiu. To co, wyruszycie na poszukiwanie karuzeli?


Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem W.A.B.



5 komentarzy:

  1. Do tej książki musiałabym mnie odpowiedni nastrój. Jeśli po nią sięgnę, to będzie, to pod wpływem impulsu.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszy mnie Twoja pozytywna ocena tej książki, ponieważ sama również chcę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ją w planach, ale raczej tych dalszych :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba nie moje klimaty :) Ale ciekawa oceniona, wiec nie mówię jej NIE :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna recenzja. Bardzo chciałabym przeczytać.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)