Strony

sobota, 26 grudnia 2020

Grzeszne święta - antologia

 

Tytuł: Grzeszne święta 
Praca zbiorowa: Paulina Świst, K.N. Haner, Anna Wolf, Kinga Litkowiec, Agata Suchocka, Anna Szafrańska, Marta W. Staniszewska, J.B. Grajda, Agnieszka Siepielska, Anna Bellon
Wydawnictwo: Akurat
Ilość stron: 416
Ocena: 8/10

Zbiór gorących opowiadań na zimne wieczory. Za oknami mróz, z daleka słychać dzwonki przy saniach, śnieg skrzypi pod butami, a w ciepłym wnętrzu, rozświetlonym blaskiem ognia igrającego w kominku, spotykają się spojrzenia, splatają się palce, usta łączą się w pocałunku. Zamiast szelestu papieru towarzyszącego rozpakowywaniu prezentów słychać szelest ubrań zsuwających się na podłogę. To będą wyjątkowe Święta.

"Grzeszne święta" są zbiorem dziesięciu opowiadań w niewątpliwie świątecznym klimacie. "Grzeszne święta" okazały się nie tylko "grzeszne" z nazwy. Zawierają bowiem gorące momenty, całkiem sporo humoru, czasem ostrego języka i ciętych ripost. Poszczególne nowelki miały w sobie więcej lub mniej pierwiastka grzeszności. Każda z nich okazała się dla mnie na swój sposób interesująca, dyskretnie przekazywała ważne życiowe wartości, o których często w zabieganej codzienności zapominamy. Co ciekawe, większość z tych tekstów mogłoby bez problemu zostać rozwinięte w dłuższej formie.

"Ki" Agata Suchocka
Chyba najbardziej ze wszystkich zaskoczyło mnie to opowiadanie ze względu na to, kim okazał się jeden z bohaterów... Ale chciałabym, by więcej się zadziało tu i teraz, a tak były tylko wspomnienia.

"W każdej świadomej chwili czuł, że wymyka mu się z rąk coś niezwykle cennego, coś, czego nie umiał nazwać."

"Świąteczne przepychanki" Anna Wolf
Ten tekst dostarczył mi naprawdę przedniej zabawy za sprawą słownych przepychanek między bohaterami. Znacie powiedzenie: "kto się lubi, ten się czubi", prawda? Tu sprawdza się idealnie.

"- Gdy nadarza się okazja, łap ją, a dopiero później myśl. Albo najlepiej nie myśl wcale. Zbyt dużo myślenia szkodzi (...)"

"Lista Niegrzecznych" Marta W. Staniszewska
Historia małoprawdopodobna (nie za bardzo lubię fantastyczne elementy), ale na swój sposób oryginalna, urzekająca, no i ta pikanteria oraz pewien... Mikołaj. Biorę!

"Nie jest ważne to, co było kiedyś, bo nigdy nie wróci, ani tym bardziej to, co przed nami, bo może nigdy nie nadejść. Liczy się tylko tu i teraz." 

"Druga szansa" J.B. Grajda
Tu z kolei mamy dowód na to, że w czasie świąt wszystko jest możliwe, i że czasem warto zaryzykować i dać drugą szansę.

"Coraz bardziej brakuje mi kogoś, z kim mogłabym spędzać wolne chwile, kogoś, kto dałby mi czułość i bliskość. (...) Pragnę czuć się potrzebna i kochana."

"Uwiedzeni smakiem" Anna Szafrańska
Tu podobało mi się oddanie uczuć i emocji bohaterów. Autorce zawsze to świetnie wychodzi. Zostałam uwiedziona... I pamiętajmy: nie oceniajmy ludzi po pozorach.

"Potrzeba odwagi, by przyznać się do samotności. To jak wyznanie wstydliwego grzechu, którego ktoś inny mógłby nie zrozumieć."

"Zabójcza pomyłka" Kinga Litkowiec
Historia ta wydała mi się nieco naciągana, ale ogólnie przyjemnie mi się czytało. A nutka dreszczyku niebezpieczeństwa, tajemnicy i mroku oraz otwarta furtka do rozwinięcia sprawiła, że chciałam poznać finał.

"Chciałam go uwieść, by darował mi życie, czy po prostu tak bardzo mnie pociągał?" 

"Miłość o smaku ganache" Anna Bellon
Z kolei to opowiadanie było bardzo życiowe, romantyczne, ale w dobrze wyważonych proporcjach. 

"Tyle lat tłumiłam swoje uczucia do niego, próbując go kimś zastąpić, a tymczasem przez te wszystkie lata mogliśmy być razem, gdyby którekolwiek z nas zebrało się na odwagę."

"Idealne święta" Agnieszka Siepielska
Z jednej strony grzesznie, z drugiej delikatnie, a przede wszystkim wzruszająco i intrygująco... Historia przypominająca co jest istotą świąt.

"Nic nie musi być idealne. Girlanda może się oderwać, bombka zbić, obrus może być poplamiony barszczem, a sernik pęknięty. Bo to są właśnie idealne święta."

"Kurier zawsze puka dwa razy" K.N. Haner
Uwielbiam narrację z punktu widzenia męskiego bohatera. I tu to było! Po tym opowiadaniu od teraz na "moich" kurierów już zawsze będę inaczej spoglądała... 

"Chciałem obalić jej teorię, że kurier puka zawsze dwa razy."

"BIESz/iCZADY" Paulina Świst
Elementy sensacyjne, humor i cięte riposty robią tu całą robotę. A że historia została osadzona w Bieszczadach, zdecydowanie czuć urok gór i nutkę świątecznej atmosfery.

"- Pewność siebie jest fajna pod warunkiem, że idą za nią czyny."

Doskonałym dopełnieniem jest zamieszczony na końcu każdego opowiadania przepis na potrawę, deser lub rozgrzewający drink oraz własnoręcznie napisane przez autorki życzenia świąteczne.

"Grzeszne święta" to ciepła i gorąca antologia, która wraz z jej bohaterami pozwoli Wam odkryć w sobie ukryte pragnienia, pomoże zrozumieć uczucia i emocje, uporządkować priorytety oraz dostrzec to, co w życiu liczy się najbardziej. Przyjaźń, miłość, więzy rodzinne, samotność, tęsknota, poświęcenie, oddanie, brak szczerej rozmowy, odwaga, niepewność, marzenia - to tylko część tego, czego możecie się spodziewać po tej lekturze. Tu każdy znajdzie coś dla siebie. Dla mnie były to gorące i grzeszne święta!!! 🎄



6 komentarzy:

  1. Obecnie nie mam ochoty na antologie, więc spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo ostatnio wychodzi różnorakich antologii... Dla wielbicieli opowiadań, super sprawa. Ja do nich niestety nie należę. :) Bardzo podoba mi się wybranie z każdego opowiadania jakiegoś cytatu. :) O każdym parę słów, krótko, zwięźle i na temat. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 🤗 Może jednak kiedyś się przekonasz do takiej krótszej formy.

      Usuń
  3. Ciekawe wydają się te opowiadania, myślę, że spodobały mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. W tym roku raczej nie uda mi się jej już przeczytać.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)