Strony

sobota, 26 października 2019

Uratowana - Magda Mila


Tytuł: Uratowana
Autor: Magda Mila
Wydawnictwo: Habanero
Ilość stron: 252
Ocena: 9/10

Producentka telewizyjna i ratownik górski.
Ocalił jej życie. A potem je zniszczył.
Nika przez dwanaście lat unikała Tatr - chciała zapomnieć.
W końcu jednak musi tam wrócić, by zmierzyć się z zawodowym wyzwaniem.
Gdy ponownie spotyka Pawła, postanawia się zemścić...

Tajemnice, szalejące emocje i namiętność wbrew rozsądkowi.
Dramatyczna przeszłość i kłamstwa, których nie można przebaczyć.
Czy plan Niki się powiedzie? A może zemsta wcale nie jest tym, czego naprawdę pragnie?

"Miłość się przytrafia. Niestety, wyłącznie innym, nie mnie." 

Twórczość Magdy Mili mogłam poznać za sprawą cyklu "Żywioły" i "Dzikie Noce", które bardzo dobrze wspominam. I tak jak w tych powieściach, tak w przypadku "Uratowanej" mogę powiedzieć, że nie mamy do czynienia tylko i wyłącznie z erotykiem jako takim. Tu znajdziemy dużo więcej niż tylko wątki cielesne. Są to wartości, które dotyczą każdego z nas.

Kreacja bohaterów wypadła nad wyraz wyraziście i wiarygodnie. To postaci barwni, charakterni, mający swoje zalety, wady i słabości. Oczywiście polubiłam dwoje głównych bohaterów. Jednak momentami chęć zemsty Niki na Pawle za to, co wydarzyło się dwanaście lat temu, budziło we mnie irytację. Ale rozumiałam jej zachowanie, gdyż odrzucenie dla młodej dziewczyny, która dopiero wkracza w świat uczuć i miłości może być wielką porażką, utratą poczucia własnej wartości. Wątek ten zmusza nas do odpowiedzenia sobie na pytanie, czy zemsta zawsze jest najlepszym rozwiązaniem? Czy krzywdząc drugą osobę czasem nie wyrządzamy większej krzywdy sobie? Jeśli zaś chodzi o Pawła, to zupełnie nie spodziewałam się, iż okaże się tak niejednoznaczną postacią i że będzie miał tak... pokręcone upodobania łóżkowe.

"Byłam młoda, naiwna i niedoświadczona, a ten gnojek to wykorzystał... Z premedytacją zniszczył mnie i sprawił, że już nigdy później nie byłam taka, jak wcześniej. (...) Oczywiście, że nie byłam w stanie mu zadać takiego bólu, jaki on mi podarował, ale mogłam go skrzywdzić choć trochę. Dać mu namiastkę cierpienia, z którym mnie zostawił..." 

Historia Niki i Pawła pokazuje, że od przeszłości nie zawsze można się odciąć, zapomnieć o niej. W wyniku pewnych okoliczności czy sytuacji widzimy jak zmienia się człowiek i jego przyszłe życie. Należy pamiętać, że nikt z nas nie jest idealny, każdy ma prawo popełniać błędy, ale i potrafić przyznać się do nich i spróbować naprawić. 

Szczególnie zwróciłam uwagę na wątek ratowników górskich. Autorka przybliża nam to, jak wygląda ich praca i obowiązki. Jak nierzadko z narażeniem własnego zdrowia i życia ratują innych.

Książkę autorki charakteryzuje swoboda, z jaką prowadzi narrację, czy barwne opisy. W jej prozie nie ma nic niepotrzebnego, wszystko czemuś służy. Akcja jest wartka, cały czas coś się dzieje, co chwila jesteśmy zaskakiwani nowym wydarzeniem czy sytuacją. Sceny erotyczne zostały rozpisane odważnie, są pikantne, ale w granicach dobrego smaku. Świetnie zaplanowana intryga, dramatyczna przeszłość, kłamstwa, tajemnice, chęć zemsty, namiętność - jestem pewna, że nie będziecie mogli oderwać się od tej książki w równym stopniu jak ja. 

"Uratowana" to odważna, zmysłowa, a jednocześnie najbardziej subtelna i romantyczna powieść erotyczna Magdy Mili, która kolejny raz uwiodła mnie opowiedzianą historią. Zostałam porwana w sieć niezapomnianych emocji, doznań i uczuć, jakie są udziałem bohaterów. Na szali waży się nienawiść i pożądanie, chęć zemsty kontra serce - co wygra? Sprawdźcie koniecznie! 


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Habanero

9 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)