Strony

środa, 13 marca 2019

Na krawędzi uczuć - Anna Partyka-Judge


Tytuł: Na krawędzi uczuć
Autor: Anna Partyka-Judge
Wydawnictwo: Replika
Ilość stron: 320
Premiera: 26 lutego
Ocena: 8/10

Każda z bohaterek ma własny bagaż doświadczeń, własne spojrzenie na życie i własną decyzję do podjęcia. Mimo jesiennej pory wszystkie w tym samym czasie trafiają do nadmorskiego kurortu. Czego poszukują?
Edyta, pomimo mierzenia się z własnymi trudnościami, spróbuje wykorzystać swoją wiedzę i doświadczenie psychologa, aby pomóc nowym przyjaciółkom odzyskać wewnętrzną równowagę. Czy jednocześnie uda jej się znaleźć własne szczęście?

Chyba każdy z nas choć raz doświadczył w życiu porażki uczuciowej, zdrady, zawiódł się na drugiej osobie. Jednak Anna Partyka-Judge w swojej powieści przekonuje nas, że zawsze można spróbować wszystko zacząć od nowa, by dać sobie szansę. Poznajemy Jowitę, Basię, Martę, Annę, Karolinę i Edytę - sześć kobiet, które połączyły niezbyt udane doświadczenia miłosne, czyli zdrada. Dzieli je zaś inne spojrzenie na przyszłość, wiek, charakter, miejsce zamieszkania. Czy wspólny cel, do jakiego dążą odmieni ich życie? Czy stojąc na krawędzi życia będą potrafiły trafnie podjąć niełatwe decyzje?

Początkowo myślałam, że pogubię się w tych historiach, gdyż jest ich aż sześć. Jednakże autorka zadbała o każdy aspekt fabuły. Jasno wyodrębniła rozdziały pod poszczególne bohaterki, a gdy już dochodzi do spotkania wszystkich kobiet, zdążymy je dobrze poznać.




Historie te boleśnie uświadamiają, jak wiele z nas, kobiet może znaleźć się lub znalazło w podobnej sytuacji. Podczas lektury spada na nas wiele emocji - zwątpienie, złość, frustracja, ale z drugiej strony na horyzoncie majaczy nadzieja, że wszystko jest jeszcze możliwe.

"Nigdy nie wiesz, jak silna jesteś, dopóki bycie silną nie stanie jedynym wyjściem, jakie masz."

Podobało mi się to, że autorka do tematu zdrady podeszła z jednej strony zwięźle, nie znęcając się zbytnio nad bohaterkami, a z drugiej niezwykle celnie wszystko ujęła. W rezultacie otrzymujemy prawdziwy obraz tego, co możemy zaobserwować w naszym życiu. Dialogi wypadają naturalnie, zaś prowadzona z lekkością narracja pozwala na przemknięcie przez książkę w szybkim tempie i nie wiadomo kiedy, a stoimy na krawędzi finału.

"Na krawędzi uczuć" to wzruszająca powieść o zdradzie, która daje nadzieję na ponowne zaufanie i szczęście. To książka, która odziera ze złudzeń, ale i pokazuje dobre strony życia oraz to, że marzenia są realne. Polecam!




Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Replika



5 komentarzy:

  1. Może być nawet ciekawa. Jak znajdę chwilę wolną, to się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak się bardzo ciekawie piszesz o tej książce, że od razu chciałabym ją czytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoja opinia jest bardzo zachęcająca! :D
    ~Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Z chęcią bym przeczytała :) Jeśli mi się trafi to nadrobię :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji jeszcze przeczytać tej ksiązki, ale brzmi bardzo zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)