Strony

czwartek, 27 września 2018

Dotyk ciemności - C.J. Roberts


Tytuł: Dotyk ciemności
Cykl: The Dark Duet (tom 1)
Autor: C.J. Roberts
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Ilość stron: 328
Premiera: 19 września
Ocena: 10/10

Caleb, człowiek o tragicznej przeszłości, która pozbawiła go ludzkich odruchów, uprowadza osiemnastoletnią Livvie i szkoli ją na seksualną niewolnicę. Ma stać się narzędziem zemsty, która pozwoli Calebowi rozliczyć się z przeszłością. Mężczyzna rozpoczyna tresurę Livvie, a ona, wciągnięta w niebezpieczną grę, całkowicie podporządkowuje się swojemu oprawcy. Caleb nie przewidział jednak, że między nim a dziewczyną pojawi się uczucie. Czy jednak relacja zrodzona z przemocy ma szansę przetrwać?

"Nie bał się. Strach jest zarezerwowany dla tych, którzy mają po co żyć."

Czy czytałam książkę, w której bohaterka byłaby uprowadzona, uwięziona i szkolona na seksualną niewolnicę? Chyba nie. Spodziewałam się, że może otrzymam w tej książce jakieś głębsze uczucie, miłość, romantyzm... Ale nic z tego. Moim zdaniem właśnie dlatego erotyk ten wyróżnia się na tle innych. Mamy tu do czynienia z tresurą. Tak to trzeba ująć. Tresurą, która wyniszcza psychicznie i fizycznie, przynosi cierpienie, ból, ale jednocześnie daje przyjemność. Wszystko to, co musi przejść Livvie, strach, ból, poniżenie, manipulacja, chęć uwolnienia się, prowadzi do syndromu sztokholmskiego. Co ciekawe, parę głównych bohaterów łączą trudne przeżycia z przeszłości. Nie będę tu się zbytnio rozpisywać, ale będzie wykorzystywanie seksualne, pedofilia, porywanie kobiet i dzieci na handel. I dlatego w pewnych momentach łapałem się na tym czy relacja Livvie i Caleba jest jednoznacznie zła? Czy można jakoś ją usprawiedliwić? Towarzyszyły mi wątpliwości, niepewność jak dalej potoczy się ich historia.

"Nie istniały żadne słowa, nie istniałam ja, nie istniało to miejsce. Szaleństwo. Obudziłam się w pocie i strachu, a zobaczyłam tylko tę ciemność. Przerażenie, ból, głód, ten mężczyzna - wszystko to mnie przerażało. Chciałam, żeby wszystko się skończyło. (...) Kiedy straciłam swoje życie? Tamtego dnia na ulicy?"

Czy bohaterów można polubić? To strasznie trudne pytanie. Livvie na pewno. Ale Caleba? Tego bezwzględnego, brutalnego i okrutnego mężczyznę rządnego zemsty? Tu chyba nie da się tak jednoznacznie odpowiedzieć. By go w pełni nienawidzić dzieliła mnie naprawdę cienka nić. Jedno jest niezaprzeczalnie pewne - autorka stworzyła postaci, które posiadają indywidualne cechy charakteru, są wyraziste i budzą emocje.

"Ludzie często popełniali ten błąd. Wierzyli, że świeci słońce, są bezpieczniejsi, bo potwory wychodzą tylko nocą. Jednak bezpieczeństwo - jak światło - to tylko fasada. Pod spodem cały świat skąpany jest w mroku."

Podobało mi się to, iż C.J. Roberts dopuściła do głosu oboje bohaterów. Dzięki temu mamy możliwość poznania ich myśli, uczuć, a przede wszystkim spróbować zrozumieć ich postępowanie.

Przerażała mnie sugestywnie nakreślona mroczna atmosfera powieści. Jestem również pod wrażeniem doboru słów przez autorkę. W trakcie lektury pojawiają się skrajne emocje. Czułam złość, gniew, bezsilność. Z jednej strony bardzo chciałem, aby to wszystko już się skończyło, z drugiej zaś pragnienie czytania tych okropieństw podsycało moją ciekawość co będzie dalej.

Uważam że połączenie powieści erotycznej z thrillerem psychologicznymi i wątkami sensacyjnymi wyszło nadzwyczaj udanie. Takie miksy lubią najbardziej.

"Dotyk ciemności" to mroczna, brutalna, wstrząsająca, budząca zniesmaczenie powieść, która zabiera czytelnika w świat tajemnicy, niepohamowanej żądzy, zniewolenia, upokorzenia, bólu wymieszanego z przyjemnością. Czy kat zakocha się w swojej ofierze? Czy w ogóle to możliwe? Mam nadzieję, że kolejne tomy dadzą mi odpowiedź...


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona



1 komentarz:

  1. Tego typu książki zostawiam sobie już raczej na przyszłe wakacje. 😊

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)