Strony

piątek, 6 stycznia 2017

Trawers - Remigiusz Mróz


Trawers
Cykl: Trylogia z komisarzem Forstem (tom 3)
Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Filia
Liczba stron: 600
Ocena: 10/10


Nota wydawcy:
Finał bestsellerowej trylogii z komisarzem Forstem autorstwa Remigiusza Mroza, najgorętszego nazwiska polskiego kryminału

Wszystkie pożary zgasły. Zostały tylko zgliszcza.

Grupa uchodźców miała zostać w Kościelisku tylko przez trzy dni. Wójt zakwaterował ich w sali gimnastycznej, czekając, aż rząd znajdzie dla nich stałe miejsce pobytu.

Wszystko zmieniło się, gdy przypadkowy turysta został odnaleziony martwy na szlaku prowadzącym na Czerwone Wierchy.

Odcięto mu opuszki palców, wybito wszystkie zęby, a w ustach umieszczono syryjską monetę. Czy Bestia z Giewontu powróciła? A może to któryś z uchodźców jest winny? Rozpoczyna się nagonka medialna, a wraz z nią śledztwo prowadzone przez Dominikę Wadryś-Hansen.

Tymczasem Wiktor Forst wsiąka coraz bardziej w więzienny świat, zupełnie nieświadomy tego, że na wolności jest ktoś, kto liczy na jego ratunek…


Moje wrażenia:


Przyszedł ten czas, kiedy trzeba pożegnać się z komisarzem Forstem i pięknym, choć niebezpiecznym majestatem gór. Autor zakończył poprzedni tom tak, że ogromnie byłam ciekawa dalszych losów Wiktora.

Bestia z Giewontu nadal jest nieuchwytna, ale Wiktor Forst zrobi wszystko, aby doprowadzić sprawę do końca - schwytać Bestię i odnaleźć Olgę Szrebską. Ale sprawca również nie odpuści, dopóki całkowicie nie zniszczy komisarza. I jakby tego było mało, Forst przebywając w więzieniu, wpada w nałóg narkotykowy. Tak więc dzieje się naprawdę sporo, czasu nie ma na nudę. Akcja mknie z prędkością porównywalną do TOPR-owców poszukujących zaginionego.

"Wywoła pożar, bez dwóch zdań. Ale czy powinien się tym przejmować? Czy będzie jeszcze co gasić? Przypuszczał, że nie. Z jego życia i tak zostały już tylko zgliszcza."

Autor stworzył nie tylko świetny kryminał, ale również powieść o bogatym tle społeczno-obyczajowym. W szczery i bezkompromisowy sposób porusza wciąż aktualny temat imigracji, czego może być przykład stosunku Polaków wobec Syryjczyków. Otwiera nam tym samym oczy na istotne problemy współczesnego świata. Skupia się na tym, by pokazać obie strony medalu, przedstawić argumenty obu stron. Sprawia to, że powieść wydaje się bardziej realna, ale i zmusza to nas w jakiś sposób do refleksji nad własnymi przekonaniami i dążeniami. 

"(...) Polska zapomniała o tym, jak jej obywatele kilkadziesiąt lat temu rozpierzchli się po całej Europie, szukając ratunku, pomocy i miejsc, w których mogli walczyć z okupantem. Zapomniała o tym, jak wyglądają ludzie pozbawieni kraju. I stała się państwem wstydu."

Choć to kryminał, to na końcu nie obyło się bez wzruszenia. Nie spodziewałam się, że Mróz spowoduje, iż łezka w oku się zakręci. Nie pamiętam, żebym podczas lektury jakiegokolwiek kryminału płakała. Brawo! Zakończenie natomiast totalnie wbija w fotel!

Największym zaskoczeniem było dla mnie pojawienie się Joanny Chyłki i Kormaka, bohaterów innej serii. Chyłka i Forst na kartach jednej powieści? Nie wierzycie czy to możliwe? Musicie to przeczytać i się przekonać, jak udanie to wyszło! Pojawienie się tej dwójki dodało dodatkowego smaczku powieści i było zbawienne dla samego Forsta, który odsiaduje wyrok.

To najmroczniejsza i najstraszniejsza część trylogii. Nie mogę doczekać się jej ekranizacji, ale zanim obejrzycie film na dużym ekranie, koniecznie najpierw przeczytajcie. A tak na marginesie w roli Forsta chętnie zobaczyłabym Marcina Dorocińskiego, natomiast Bestii - Borysa Szyca lub Piotra Stramowskiego.


Tu o Ekspozycji
A tu o Przewieszeniu


7 komentarzy:

  1. Nie planuje, zdecydowanie nie, mimo tony pozytywnych recenzji.
    Jedna sprawa, gdy robisz zdjęcie ustabilizuj rękę + rób je najlepiej obok okna, w dzień: wtedy nie będzie rozmazane.
    drewniany-most.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za radę :) Zdjęcie robiłam jakiś czas temu starym aparatem, a teraz chcąc zrobić lepsze, zanim dopchałabym się znowu do książki w bibliotece, minęłyby chyba wieki.

      Usuń
  2. Nie czytałam żadnej książki autora. Może kiedyś się skuszę, tym bardziej, że trafiam na same pozytywne recenzje jego powieści :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od Mroza jeszcze nic nie czytałam, aczkolwiek mam nadzieję, że w tym roku uda mi się poznać jego twórczość :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej serii i jak na razie nie mam jej w planach, ale może kiedyś się to zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niedługo mam zamiar rozpocząć swoją przygodę z twórczością Mroza, mam nadzieję, że będzie owocna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo... i kolejny argument. Spotkanie w tej trylogii Chyłki i Kormaka- mojego ulubieńca. :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)