Splątany warkocz Bereniki
Anna Gruszka
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Liczba stron: 600
Ocena: 9/10
Nota wydawcy:
Splątany warkocz Bereniki to debiutancka powieść Anny Gruszki, która ma
szansę okazać się jedną z najgorętszych polskich powieści ostatnich lat.
Mimo dużej intensywności scen erotycznych Splątany warkocz Bereniki nie jest kolejną kopią Pięćdziesięciu twarzy Greya.
Historia Bereniki - choć również skrząca się zmysłowością i
nieokiełznaną erotyką - to opowieść rozpięta na dużej palecie emocji,
nasycona tęsknotą, żarem uczuć i trudnymi życiowymi wyborami.
Ale to także powieść o samotności i desperackiej próbie otwarcia się na
głos swojego serca, choć przez wiele lat starało się ten głos ignorować.
Książka, którą będziesz czytać z wypiekami na twarzy, która uwiedzie Cię
niezapomnianą historią miłości tyleż pięknej, co kontrowersyjnej.
Splątany warkocz Bereniki to rozpalająca zmysły historia dziejąca się we współczesnym Krakowie i po części w Australii.
Opowieść o pragnieniu prawdziwego uczucia skrywanego za zasłoną
pracoholizmu, imprezowania, szybkiego seksu i przypadkowych relacji.
Odważna opowieść dla odważnych kobiet.
Najgorętsza książka na zimowe wieczory!
Berenika ma 28 lat, mieszka w Krakowie, jest prawnikiem w prywatnej
firmie, no i może trochę tęskni za miłością. Gdyby to była bajka dla
grzecznych dziewczynek, pojawiłby się teraz książę na białym koniu i
żyliby długo i szczęśliwie.
Ale to nie jest bajka dla grzecznych dziewczynek, bo rycerz jest... no
właśnie, kim on dla niej jest? I jak ich kontrowersyjny związek
wytłumaczyć innym? Przyjaciołom, rodzinie... A przede wszystkim sobie.
Wydaje się, że w takiej sytuacji półtoraroczny kontrakt Piotra w Australii jest wybawieniem albo odroczeniem kary.
Berenika zostaje sama w wielkim mieszkaniu ukochanego i jakoś musi
wypełnić samotne miesiące. Gdyby kierowała się rozsądkiem, nigdy w jej
domu nie pojawiliby się dwaj lokatorzy i może nie zrobiłaby tylu
głupstw.
Ale Berenika nigdy nie była rozsądna, dlatego plącze nici swojego życia w
wyjątkowo skomplikowaną materię. Kocha, tęskni i próbuje przeczekać. A
czeka wyjątkowo nerwowo i niekonsekwentnie...
Moja opinia:
Jest to powieść erotyczna, ale znajdziemy w niej również pewne
refleksje, przemyślenia i mnóstwo emocji. Choć powieść aż iskrzy
zmysłowością i erotyką, to z drugiej strony jest to opowieść o
pragnieniu prawdziwego uczucia, samotności, tęsknocie, trudnych
życiowych wyborach i próbie słuchania swojego głosu serca. Nie zabrakło
też humoru.
A okładka, no cóż, obok takiej okładki nie można przejść obojętnie. Książka jest wciągająca, niebanalna i naprawdę gorąca. I co najważniejsze "Splątany warkocz Bereniki" nie jest kolejną kopią ''Pięćdziesięciu twarzy Greya''. Udany debiut. Gorąco polecam!
A okładka, no cóż, obok takiej okładki nie można przejść obojętnie. Książka jest wciągająca, niebanalna i naprawdę gorąca. I co najważniejsze "Splątany warkocz Bereniki" nie jest kolejną kopią ''Pięćdziesięciu twarzy Greya''. Udany debiut. Gorąco polecam!
"W swojej głupocie miała tyle szczęścia, że sama nie mogła w to uwierzyć. Jakaś dobra siła musiała nad nią czuwać. W końcu była córką Namiętności i Przypadku."
Czytałam różne opinie o tej książce i mam zamiar ją poznać:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Tobie również się spodoba. Mimo że jest to erotyk, ja między wierszami znalazłam ważne wartości :)
Usuń