Strony

poniedziałek, 12 lipca 2021

Zakęcona znajomość - Justyna Leśniewicz


Tytuł: Zakręcona znajomość
Autor: Justyna Leśniewicz
Wydawnictwo: Plectrum
Ilość stron: 288
Ocena: 9/10

Niewielka wiejska miejscowość. Roztrzepana singielka. Przypadkowy wczasowicz.
Patrycja to nieco chaotyczna, mieszkająca w małej wiosce trzydziestolatka. Jako że jeszcze nie wyszła za mąż, wśród lokalnej społeczności uważana jest za starą pannę. Fakt ten jest solą w oku jej matki, która naciska, by córka zmieniła stan cywilny. Okazja ku temu trafia się, gdy w okolicy pojawia się tajemniczy Adam.
Umiejętność Patrycji do pakowania się w przedziwne sytuacje sprawia, że ścieżki jej i przystojnego mężczyzny się przecinają.
W przeciwieństwie do matki, dziewczyna nie łudzi się jednak, że ta znajomość zakończy się romantycznym „i żyli długo i szczęśliwie”, zwłaszcza że na palcu letnika połyskuje obrączka.
Jakie sekrety skrywa mężczyzna? Czy dziewczyna ulegnie jego czarowi i złamie swoje zasady? A przede wszystkim – jaki wpływ na relację tej dwójki będą mieli mieszkańcy wioski?

Justyna Leśniewicz jak do tej pory dała się nam poznać za sprawą powieści napisanej w duecie z Eweliną Nawarą. Tym razem jednak oddaje nam coś w pełni swojego. Muszę przyznać, iż  jestem zachwycona efektem.

Jaka zatem jest ta książka? Na pewno jak sam tytuł sugeruje zakręcona, zwariowana, wesoła, ale i prawdziwa, dodająca otuchy. Mnie bardzo szybko porwała, emocje się kłębiły, a uśmiech dosłownie nie schodził mi z twarzy. Były co prawda momenty niepewności, dramaturgii i poważniejsze tematy, jak chociażby przeszczep szpiku, ale zostały doskonale wkomponowane w fabułę, przez co nie przytłaczają, a wprowadzają urozmaicenie i dodatkowy walor edukacyjny. Warto zwrócić w tym miejscu uwagę na wątek empatii i bezinteresownej pomocy drugiej osobie, gdyż nigdy nie wiadomo kiedy to my będziemy potrzebowali pomocy.

Autorka dodaje nam niejako skrzydeł, by nie bać się podjąć ryzyka. Życie mamy bowiem tylko jedno, więc trzeba niekiedy zrobić ten krok, odrzucić lęki i obawy przed nieznanym ku drodze do szczęścia.

"Potrzebowałam jego bliskości, po raz pierwszy w swoim życiu potrzebowałam kogoś tak bardzo, że miałam ochotę rzucić dla niego wszystko i pojechać choćby na koniec świata."

Kreacja bohaterów to dla mnie mistrzostwo! Dzięki temu, że są charyzmatyczni, barwni, zakręceni, dostarczyli mi prawdziwej rozrywki. I nie mówię tu tylko o głównej parze: Patrycji i Adamie, ale i postaciach drugiego planu. Nawet nie wiecie ile przekomicznych sytuacji się tu znalazło, zwłaszcza akcja z rowerem czy spodniami.

"Ten mężczyzna budził we mnie uczucia uśpione do tej pory gdzieś głęboko i sprawiał, że chciałam więcej. Pragnęłam cieszyć się jego obecnością, chciałam na zawsze zatrzymać w moim życiu tych dwóch chłopaków."

Relacja Patrycji i Adama pełna jest niedopowiedzeń, domysłów i plotek. Tak plotek, bo trafiamy wprost na wieś, gdzie jak wiemy każdy wszystko wie o każdym, a miejscowa sklepowa to już najwięcej. W tak małych miejscowościach siłą rzeczy nic nie może utrzymać się w sekrecie. Autorka umiejętnie kreśli mentalność i stereotypy, jakie można po dziś dzień jeszcze spotkać wśród mieszkańców wsi.

"Zakręcona znajomość" to powieść przypominająca, że w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny. Każda napotkana osoba czegoś nas uczy, coś nam daje. To zwariowana i romantyczna książka, która pozytywnie zakręci czytelnikiem. Ja bawiłam się znakomicie. Teraz czas na Was, dajcie się porwać tej historii!

 
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Plectrum
 


6 komentarzy:

  1. Będę ją miała na uwadze. Zwłaszcza, że zachęcająco o niej piszesz.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę książkę w planach przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. O myślę, ze sie na nia skusze

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka w sam raz na lato ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam serdecznie ♡
    cudowna recenzja. Książki niestety nie znam ale bardzo chętnie poznam ją bliżej :) Wydaje mi się, że to pozycja idealna dla mnie :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam podobne odczucia do Twoich - znakomita książka.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)