piątek, 7 maja 2021

Lust. Ta noc - Magdalena Pasternak


Tytuł: Lust. Ta noc
Autor: Magdalena Pasternak
Wydawnictwo: Novae Res
Ilość stron: 492
Ocena: 8/10
 
Luna Clark to kobieta, która uwielbia iść pod prąd, nie boi się mówić prawdy prosto w oczy i zawsze osiąga swój cel. Oddanie pracy i pasja nie idą jednak w jej przypadku w parze ze szczęściem w życiu osobistym. Kiedy więc niewzruszone do tej pory serce Luny napotyka ucieleśnienie swoich pragnień w postaci najmniej odpowiedniego Hawajczyka, na horyzoncie pojawia się niemożliwa do uniknięcia katastrofa. Katastrofa, której na imię Gino Nakamura.

Nieustanne złośliwości i wzajemne prowokacje wzniecają między nimi trudny do ugaszenia ogień namiętności. Burzliwa relacja kochanków komplikuje się jeszcze bardziej za sprawą mrocznej rzeczywistości Nakamury. Luna zostaje wciągnięta w głąb świata gróźb, strzelanin i pościgów, z którego nie ma powrotu. Jak wielką cenę przyjdzie zapłacić obojgu za uczucie, które nigdy nie powinno było się zrodzić? 

Historia wciągnęła mnie szybko w wir wydarzeń. Tym bardziej, że nie jest to li tylko sam w sobie erotyk, a coś znacznie głębszego. Otrzymałam sporą dawkę sensacji, okraszoną zaskakujacymi zwrotami akcji, brutalnością, mrokiem, tajemnicami, niebezpieczeństwem, strzelaninami, pościgami i wiele więcej. Tu nie ma miejsca na jakąkolwiek nudę.

Podobało mi się i niejako było dla mnie zaskoczeniem, iż autorka wyszła poza utarte schematy i stworzyła wątek mafii hawajskiej. Ale włoska też się pojawi. Będziemy przyglądać się rywalizacji, chęci władzy i zemsty, poczujemy czym jest ból, cierpienie i strach, a wszystko uspokoi nuta humoru.

Luna i Gino - jak ja uwielbiam takie wybuchowe duety bohaterów. Istna burza z piorunami! To tornado przechodzące, kiedy tylko tych dwoje jest w pobliżu siebie. Ich złośliwości, ciągle prowokacje mogą prowadzić tylko do jednego: wybuchu namiętności nie będzie tak łatwo ugasić. 

"Pomiędzy wielką miłością pełną zaangażowana a kompletną ciszą na morzu jest dosyć duży wachlarz możliwości."

Nie sposób nie polubić tej upartej, mającej swoje zdanie (choć taka bezpośredniość nie zawsze się sprawdza) kobiety. Z kolei Gino... a raczej Pan Wybujałe Ego to tajemniczy, oziębły, wyrachowany, władczy i bezlitosny facet. Z drugiej strony to czuły, zmysłowy i subtelny mężczyzna. Ale czy potrafi kochać? I która jego twarz jest prawdziwa? To już musicie sami sprawdzić.

"- Chciałaś poskromić lwa, a tylko go rozdrażniłaś. Uważaj, żeby ten lew przypadkiem nie pożarł cię w całości." 

Oprócz tego autorka pięknie przedstawiła kobiecą przyjaźń. Luna w każdej sytuacji może liczyć na wsparcie swoich przyjaciółek. Nie mogę także nie wspomnieć o świetnie napisanych scenach erotycznych. Są gorące, pikantne, ale przede wszystkim pełne zmysłowości.

Magdalena Pasternak debiutuje odważnie, z pewną świeżością. Zakończenie doszczętnie mnie złamało. Żeby to już móc poznać kontynuację. "Lust. Ta noc" czeka byście dali się wciągnąć do świata, z którego nie ma wyjścia...



Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Novae Res
 

 

5 komentarzy:

  1. Ciekawy i emocjonujący debiut. Dzięki za recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  2. O tej książce nie czytałam. Już kilka debiutów mi zalega, więc nie wiem czy znajdę na ten czas.


    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie mam co czytać, ale w wolnej chwili postaram się mieć na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna okładka. A co do książki, to zawsze się cieszę, kiedy debiutujący autor wykona dobrą robotę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię wspierać debiuty więc zdecydowanie będę chciała przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)