piątek, 15 marca 2019

(Nie)miłość - Natasza Socha


Tytuł: (Nie)miłość 
Cykl: Z tobą i bez ciebie (tom 1)
Autor: Natasza Socha
Wydawnictwo: Edipresse
Ilość stron: 304
Premiera: 13.02.2019 r.
Ocena: 10/10


Tajemnica małżeństwa to kumulacja drobiazgów, do których obcy ludzie nie mają dostępu. Cecylia i Wiktor marzą o rozwodzie, choć jeszcze żadne z nich nie powiedziało tego na głos. Ona chce wolności, on spotyka się ze swoją studentką. 

Wszystko zmienia się w dniu, w którym Cecylia ma wypadek samochodowy i na jakiś czas zostaje unieruchomiona. Poruszając się na wózku, chce czy nie, jest skazana na pomoc męża. On również uważa, że jego obowiązkiem jest zaopiekowanie się żoną w tym czasie. Każde z nich chce się pozbyć tego drugiego, ale póki co muszą znowu udawać rodzinę. 

Ta historia pokazuje, jak człowiek bez miłości szybko gaśnie. Jak chowa się w sobie, znika, traci chęć do życia. Czym tak naprawdę jest „niemiłość”? Końcem wszystkiego? Czy raczej początkiem?

"W zasadzie mamy jedno życie. Ale nawet jeśli jego pierwszą połowę spieprzyliśmy, zawsze możemy uratować drugą. A co jeśli ta pierwsza była jednak lepsza?" 

Od razu Wam powiem, że najbardziej podobało mi się w tej książce to, iż autorka nie przedstawiła miłości jako coś sielskiego, słodkiego itp., a wręcz przeciwnie, pokazała uczucie to z innej strony, z jej prawdziwym obliczem, o którym w momencie, gdy jest dobrze zapominamy. A może pojawić się w każdej chwili, gdy nie będziemy odpowiednio dbali o nasz związek, by nie przygniotła nas zwykła, szara codzienność i rutyna. Autorka przypomina jak ważna jest rozmowa, mówienie sobie wszystkiego co leży nam na sercu. Natasza Socha nie pomija również innych istotnych problemów, jak chociażby rozpad małżeństwa, zdrada czy choroba.

"Chcę być kochana. W całym tym zwariowanym świecie, w całym tym systemie wzajemnych relacji układów, tak naprawdę tylko miłość potrafi wszystko wyprostować. Człowiek, który kocha i który jest kochany, rozsupłuje supełki bez większych problemów, nie szamocząc się przy tym i nie obcierając sobie palców."

Bohaterowie zaskakują prawdziwością, wręcz ma się wrażenie, iż są żywcem wyjęci z naszej rzeczywistości. Tym bardziej z niebywałą łatwością przychodzi nam ich zrozumienie, kibicowanie, utożsamienie się i przywiązanie. Po skończeniu lektury osobiście ciężko było mi się z nimi pożegnać.



Długo myślałam nad tym, czy w chwili, gdy jedno z małżonków poważnie zachoruje lub stanie się niepełnosprawnym, to czy to drugie powinno przy nim trwać z poczucia obowiązku, w imię słów przysięgi małżeńskiej: w zdrowiu i chorobie...? A może ma prawo jeszcze próbować szukać szczęścia gdzie indziej? Uważam jednak, że dopóki sami nie znajdziemy się w podobnej sytuacji, nie będziemy w stanie zrozumieć tych rozterek i wątpliwości. 

"Sumienie ludzkie, jest czymś skandalicznie wkurzającym. Milczy przez długi czas uśpione albo nieobecne, a kiedy o nim zapomnisz, podnosi swój łeb i patrzy ci prosto w oczy. Zagląda w myśli. I nic nie mówi. Kompletnie nic. A milczenie jest czasem głośniejsze niż strzał z karabinu."

Wiele zdarzeń i sytuacji w tej powieści wywołało we mnie burzę sprzecznych emocji i uczuć. Z jednej strony każdy z nas dba o siebie i swoje potrzeby. Tak, to trzeba jasno powiedzieć: jesteśmy egoistami. Ale z drugiej strony mamy ukazane to, że inni również zasługują na naszą uwagę, pomoc, a czasem nawet pewne wydarzenia wymuszają na nas poświęcenie kosztem naszych własnych pragnień i marzeń.

"Małżeństwo to często mieszanka złudzeń i marzeń, a potem brutalne odarcie z nich." 

Książka napisana jest lekkim, przyjemnym w odbiorze stylem z sugestywnymi, trafiającymi w samo sedno spostrzeżeniami. I jeszcze nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o przepięknej okładce, w której z miejsca się zakochałam. Kubek posiada wyczuwalną pod palcami fakturę.

"(Nie)miłość" to powieść niczym gorzka pigułka do przełknięcia o naszym codziennym życiu, rutynie, słabościach, niezrozumieniu. To książka o relacji dwojga ludzi, którzy zapomnieli czym jest prawdziwa miłość. Jeśli jesteście ciekawi, gdzie może przebiegać granica pomiędzy miłością a (nie)miłością - sięgajcie śmiało, zwłaszcza polecam małżeństwom!



Za egzemplarz do recenzji dziękuje Wydawnictwu Edipresse


10 komentarzy:

Dziękuję za odwiedziny. Będzie mi bardzo miło jeśli zostawisz po sobie ślad, skomentujesz, zaobserwuhesz. A ja chętnie zajrzę do Ciebie :)